SIMI SOLEC KUJAWSKI - strona nieoficjalna

          DRAMAT!!! Spotkanie z PECĄ, a przynajmniej jego druga połowa to dramat SIMI. O ile w pierwszej połowie podjęliśmy walkę, to w drugiej Rywale zmietli nas z powierzchni ziemi. Nie pomogła ambicja niektórych zawodników. Tylko dwukrotnie udało nam się pokonać bramkarza Przeciwników. Oni zaś zaaplikowali nam 12. Pierwsza połowa tego kuriozalnego meczu pokazała jednak, że jesteśmy w stanie walczyć. Wynik 2-3 napawał nas optymizmem, że można zdobyć jakieś punkty. Niestety od kilku pojedynków, nasze drugie połówki wyglądają fatalnie. Błędy indywidualne i niemoc w napadzie skutkują tylko 4 zdobytymi bramkami w lidze i aż 19 straconymi, co jest najgorszym bilansem wśród wszystkich zespołów na Siernieczku.

          Nie jesteśmy, w tym kształcie, w stanie walczyć w SUPERLIDZE SIERNIECZKA.  Niestety, ale musimy zareagować i przewietrzyć skład, by do takich sytuacji nie dochodziło. Dziękujemy za grę w SIMI Arkowi, który nie odnalazł się w ataku i chyba nie do końca utożsamiał się z drużyną. Prawdopodobnie występy w SIMI zakończy również Mateusz Gliniewicz. Niewyjaśniona jest też sytuacja Łukasza Smolińskiego, który nie pojawił się na meczu z powodu… pogody? Wstyd to wszystko pisać, ale tak niestety jest.

          Do drużyny w tak dramatycznych chwilach dołączył Dominik Osiński. Siedemnastolatek wykazał się niezwykłą ambicją i walczył na boisku o każdy centymetr. Jedno jest pewne – mógłby być wzorem dla niektórych. Wiążemy z Dominikiem duże nadzieje i wierzymy, że razem z Tomkiem Strzępkiem wniosą do drużyny powiew młodości i optymizmu.

          Kolejny mecz zagramy w piątek. Rywalem MISTRZ SEZONU HALOWEGO – BEEDS.PL. W dwóch pierwszych kolejkach Mistrzowie zmietli swoich oponentów w stosunku 7-1 i 11-1. Jedno jest pewne, będą chcieli pozostać na drodze zwycięstw i muszą to spotkanie wygrać. My nic nie musimy, a morale podnosi się właśnie w spotkaniach z Mistrzem.

• Komentarzy [0]
• czytano: [330]
• DO