KOLEJNE NADZIEJE I PLANY - ZACZYNAMY LIGĘ !!!
SOBOTA, 11 MARCA, GODZ. 16.30
SIMI Solec Kujawski - PRAWNICY OIRP Bydgoszcz
Z dziennikarskiego obowiązku, choć bez zbędnych podsumowań, należy poinformować, że SIMI w sezonie zimowym zajęło słabe 8 miejsce w SUPERLIDZE SIERNIECZKA. Słabe przede wszystkim, dlatego, że przy odrobinie koncentracji i konsekwencji można było osiągnąć nawet 4 lokatę. Trzeba jednak oddać, że ostatnie mecze, a właściwie ich pierwsze połowy napawają optymizmem. Dzięki kilku zwycięstwom, ale i druzgocącym porażkom wykrystalizowała się grupa, która przy odpowiedniej motywacji i determinacji jest w stanie walczyć z najlepszymi. Nawet ostatnie spotkanie halowe z PRAWNIKAMI pokazało, że mimo braku bramkarza i oczywiście małej motywacji SIMI jest w stanie prowadzić grę. Tak przynajmniej pokazała pierwsza połowa. Notabene, stajemy się specjalistami pierwszych części spotkania.
Niezaprzeczalnym faktem jest to, że dzięki Panu Andrzejowi, mamy ten komfort występów w halowej lidze, które mają nas przygotować do gry w lidze letniej. Doświadczenie zdobyte w trakcie tych rozgrywek jest bezcenne, mając na względzie zbliżające się pojedynki z najlepszymi drużynami w Bydgoszczy.
Rozgrywki letnie czas zacząć. SIMI domknęło skład w 99%. Nasi skauci, Paweł Gozimirski i Michał Łącki znowu szaleli, a że mają w tym doświadczenie pokazały zeszłoroczne transfery. Wszystko jednak okaże się już w sobotę, 11 marca. Właśnie wtedy, o godzinie 16.30 zainaugurujemy ligę na trawie, pojedynkiem z PRAWNIKAMI. Okaże się, jaka różnica tkwi pomiędzy halą a trawą. Pojedynki z dobrze znaną nam paczką Janka Poczwardowskiego zawsze były dla nas trudne, ale podejmowaliśmy walkę. W PRAWNIKAMI spotkaliśmy się w zeszłym roku dwukrotnie, ponosząc dwie porażki, odpowiednio 5-13 i 4-7. Teraz ma być inaczej. Warto przełamać złą passę i wreszcie rozpocząć rozgrywki od kompletu punktów. Wierzymy, że duet strzelecki Gorobets i Smoliński, którzy zdobyli 1/3 bramek dla SIMI na hali będą również postrachem rywali na trawie. Mamy w zanadrzu jeszcze jednego strzelca wyborowego, który za sprawą Michała Łąckiego ma wspomóc napad SIMI w zdobywaniu goli. Pokładamy nadzieję w starych wygach, dla których może to być ostatnia szansa by zaistnieć na szóstkowych arenach. Czy uda się wreszcie przełamać niemoc i przeciętność? Na to pytanie odpowie boisko. Z wielkimi nadziejami, ale ostrożnie przystępujemy do kolejnego sezonu. DO BOJU SIMI !!!