SIMI SOLEC KUJAWSKI - strona nieoficjalna

          SIMI jeszcze nie wywiesiło białej flagi. Po heroicznej walce i niestety przegranych karnych inkasujemy 1 punkt, co przed rundą rewanżową daje nam jeszcze realną szansę walki o miejsca gwarantujące pozostanie w lidze bez konieczności rozegrania baraży.

          Sobotnie wydarzenia, jak relacjonowali zawodnicy zjeżyły włos na skórze nie jednemu siernieczkowemu sympatykowi. SIMI przyjęło na początku trzy mocne ciosy, ale nie położyło się przed Rywalem i do końca walczyło o dobry wynik. Mimo wyniku 2-5 w pewnym momencie meczu oraz chwilowych niesnaskach wśród zawodników, podnieśliśmy się i wyrównaliśmy stan meczu na 5-5. „Wróble ćwierkały”, że była nawet szansa na zwycięstwo w ostatnich minutach, ale zabrakło czasu.

Karne, jak wiadomo to loteria, zwłaszcza przy tak wyrównanych drużynach. Sam wynik w karnych: 11-12 mówi sam za siebie. Prawdziwy horror.

          Po kilku pechowych porażkach zawodnicy SIMI pokazali, że można podnieść się czeluści. Wielki słowa szacunku i uznania dla wszystkich obecnych graczy. Taki chart ducha, charakter i nieustępliwość dobrze wróży przed decydującymi pojedynkami.

          Za tydzień ostatni akcent sezonu zasadniczego. Mecz z OPONEO. Mimo, że Przeciwnicy okupują ostatnią lokatę, to szanujemy Ich szczególnie, mamy bowiem złe wspomnienia z meczów z tym właśnie Rywalem. SIMI jeszcze walczy ;)

• Komentarzy [0]
• czytano: [392]
• DO